Przy naprawdę minimalnych nakładach pracy można uzyskać całkiem przyzwoity rezultat.
Ja poszłam naprawdę po najmniejszej linii oporu, nie przepracowałam się za bardzo - ba! śmiem nawet twierdzić, że wcale.
Składniki:
- opakowanie gotowego ciasta francuskiego
- pół litra śmietany kremówki
- 4 brzoskwinie
- 3 łyżki cukru pudru
Przygotowanie:
Ciasto francuskie rozłożyć na blaszce wyłożonej pergaminem, ponakłuwać widelcem, wstawić do rozgrzanego do 220 stopni piekarnika i piec około 15 minut ( albo zgodnie z zaleceniami na opakowaniu).
Podczas pieczenia ciasto urośnie, może nawet trochę napuchnie, ale nie należy się tym w ogóle przejmować. :) Wyjmujemy z piekarnika i odstawiamy.
Schłodzoną śmietanę należy ubić - pod koniec ubijania dodać cukier puder, a następnie rozłożyć równomiernie na przestygniętym płacie ciasta francuskiego.
Brzoskwinie pokroić na dowolne kawałki i ułożyć na śmietanie. (Można ją oczywiście obrać, jeśli komuś przeszkadza skórka).
To by było na tyle. :)
Faktycznie szybka, co nie uwłaszcza smakowi. Musiała być przepyszna.
OdpowiedzUsuńciasto francuskie to faktycznie lek na kazda szybka potrzebe czegos slodkiego.
OdpowiedzUsuńoj tak, warto mieć w lodówce w razie niespodziewanych gości.
OdpowiedzUsuńWidzę,że znalazłam ciasto 'ratunkowe' ;-)
OdpowiedzUsuńa że lubię brzoskwinie,to na pewno skorzystam z przepisu! ;-)
Głos oddany! Powodzenia w konkursie ;)
OdpowiedzUsuńW jakim konkursie? Czyżbym nie wiedziała, ze biorę w czymś udział?:)
OdpowiedzUsuńpysznie:) i do tego szybko:D
OdpowiedzUsuńSuper, idealne na party lub gdy ktoś nie oczekiwany zawita :)
OdpowiedzUsuńwyglada pysznie
OdpowiedzUsuńsuper ciasto i sezonowe, co jest bardzo ważne.
OdpowiedzUsuńZaprosiłam cię do zabawy, zajrzyj do mnie :-) http://veggieola.blogspot.de/2012/08/chleb-cebulowy-i-zabawa.html