Fajne deserki zrobione z kaszy manny. Dobrze smakują zarówno na ciepło, jak i na zimno.
Ten tajemniczy sos wiśniowy to nic innego jak taki domowy kisiel z dużymi kawałkami owoców. Z całą pewnością można zrobić go też z innych owoców.
W mojej wersji deserek jest dość gęsty. Jeśli chcemy, żeby był mniej gęsty, wystarczy dodać mniejszą ilość kaszy.
♥ Rok temu na blogu ukazał się wpis: Kremowa pomidorowa.
♥ Inny deser z zastosowaniem kaszy manny: Małe torciki stefankowe
♥ Zobacz też: Ciasto z wiśniami
Przygotowanie:
Mleko zagotować z cukrem i cukrem wanilinowym oraz masłem. Zdjąć z ognia, wsypać kaszę i energicznie wymieszać. Całość mieszać i gotować na wolnym ogniu aż zgęstnieje. Rozlać do 4 pucharków. Odstawić.
Odpestkowane wiśnie umieścić w garnku razem z cukrem i sokiem z cytryny. Wymieszać. Gotować na wolnym ogniu około 15 minut.
Mąkę ziemniaczaną wymieszać z niewielką ilością wody, dodać do wiśni, pozostawić na ogniu kilkanaście sekund, bardzo energicznie mieszając. Sos powinien praktycznie od razu zgęstnieć. Sos wiśniowy wyłożyć na mase z kaszy manny.
Można jeść od razu albo wstawić do lodówki i jeść na zimno.
Taki deser w taki upał chętnie zjadłabym na zimno :)
OdpowiedzUsuńkocham takie deserki:)
OdpowiedzUsuńkiedyś nie lubiłam wiśnie, teraz na nie czekam lub kupuję mrożone jak już po sezonie
OdpowiedzUsuńale super pomysł :)
OdpowiedzUsuńWspaniały i pyszny deser :-)
OdpowiedzUsuńWygląda prześlicznie :)
OdpowiedzUsuńświetny:) zjadłabym z wielką chęcia:)
OdpowiedzUsuńsezon wiśniowy w pełni, dlatego nie ma na co czekać tylko robić takie PYSZNE deserki :)
OdpowiedzUsuń