Krewetki podsmażone na maśle z dodatkiem masła i czosnku to przepis chyba wszystkim znany. Dzisiaj proponuję połączyć owoce morza ze zwykłą jajecznicą. Na małych grzankach wygladają uroczo. :)
Składniki (6 małych grzanek):
- kawałek bagietki pokrojonej na 6 części
- 12 krewetek Black Tiger ( u mnie mrożone)
- 2 jajka
- pół pęczka szczypiorku
- 2 ząbki czosnku
- 3 łyżki masła
- sól morska
Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzać do 200 stopni C.
Krewetki rozmrozić, opłukać i osuszyć. Szczypiorek drobno posiekać.
Kawałki bagietki podpiec przez około 2 minuty w rozgrzanym piekarniku. Pozostawic w piekarniku na czas przygotowania krewetek i jajek.
Na patelni rozgrzać 2 łyżki masła oraz posiekany ząbek czosnku.
Wrzucić krewetki i smażyć z każdej strony około 1, 5 minuty.
Na koniec posypać solą morską. Odstawić.
Na patelni rozgrzać łyżkę masła, wrzucić przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku i smażyć przez minutę.
Wbić 2 jajka i wymieszać. Smażyć, a kiedy jajka zaczną się ścinać, wrzucić szczypiorek i wymieszać.
Na podpieczonych kawałkach bagietek układać jajecznicę, a na wierzchu każdej kanapeczki po 2 krewetki.
Bardzo fajny przepis:)
OdpowiedzUsuńwszystko dobrze, ale te robale bym zrzuciła ;)
OdpowiedzUsuńDlaczego natura pokarała krewetki takim podłym wyglądem przy takich walorach smakowych? :)
Hahaha :) Niesamowicie rozbawił mnie ten komentarz. :)
UsuńMoze ten wygląd to w celach obronnych przez zjedzeniem właśnie. :)