Kulki ziemniaczane

O kulkach wspomniałam wczoraj, kiedy to twierdziłam, że są doskonałym dodatkiem do roladek drobiowych (klik). Ale nie tylko - sprawdzają się jako dodatek do innych mięs oraz jako samodzielne danie. Czasami nachodzi nas przecież ochota na takie małe co nieco na jeden kęs. :)
Są łatwe do zrobienia i z pewnością będą miłym urozmaiceniem. 





Składniki(na 4-5 porcji):
  • 850g ziemniaków
  • 200g mąki kukurydzianej
  • płaska łyżeczka soli
  • żółtko
  • 100g serka topionego
  • olej do smażenia

Przygotowanie:

Ziemniaki ugotować w mundurkach, nastepnie obrać i przecisnąć przez praskę. ( Można je też ubić tłuczkiem do ziemniaków - chodzi o to, żeby powstała z nich jednolita masa bez grudek).

Do ziemniaków dodac mąkę, żółtko i pokrojony na kawałki serek topiony, doprawić solą.

Wszystko dokładnie zagnieść i smażyć do uzyskania złocistego koloru na głębokim rozgrzanym tłuszczu (jak frytki).






21 komentarzy:

  1. W Hiszpanii mnie takimi karmili, jeśli Twoje smakują tak samo, to je uwielbiam!! Wyglądają idealnie, więc myślę, że za jakiś czas (patrz: po diecie) je popełnię. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jadłam ale nie mialalm pojecia że dodaje się i makę kuku i serek topiony...zapisałam- bede robię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest tylko jeden z przepisów na kulki ziemniaczane. Istnieją też takie, gdzie dodaje się mąkę pszenną i/lub mąkę ziemniaczaną, bułkę tartą i zwykły żółty ser.
      Mam zamiar wypróbować i takie. :)

      Usuń
  3. woow fajne :) świetny pomysł na urozmaicenie obiadu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie - od czasu do czasu mozna zrobić coś takiego niebanalnego. :)

      Usuń
  4. Kaś! A ja jestem tu chyba po raz pierwszy i ogromnie mi się podoba!
    Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fantastycznie, bardzo się cieszę. :) Zapraszam częściej. :)

      Usuń
  5. Takie kuleczki wprost uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odkąd ich spróbowałam, też bardzo je polubiłam. :)

      Usuń
  6. Uwielbiam kuleczki ziemniaczane! Te zrobione przez Ciebie wyglądają bardzo bardzo apetycznie!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ależ apetyczne te Twoje kuleczki, aż mam ochotę ukulać je sobie do obiadu ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. rewelacyjne, chrupiące kuleczki:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam ziemniaki pod każdą postacią! :) Wyglądają cudnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja właśnie chyba nie doceniam ziemniaków i wykorzystuję je zbyt rzadko.

      Usuń
    2. Oj ja lubię każdego typu zapiekanki ziemniaczane, duszone ziemniaczki, pieczone, frytki, w połączeniu z barszczem zabielanym... Zawsze jem więcej ziemniaków od mięsa :D niestety :D

      Usuń
  10. frytki można też upiec w piekarniku, to też sie da? dobre bd?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawdę mówiąc, nie robiłam tych kulek w piekarniku. Myślę, że uda się je zrobić w taki sposób. Ja ustawiłabym piekarnik na 200 stopni C i sprawdzałabym, kiedy kulki się zarumienią.
      Myślę, że w 20 - 30 minut powinny być gotowe.
      Jeśli zrobisz, daj znać, jak efekty. :)

      Usuń
  11. MOJE KULECZKI PODCZAS SMAŻENIA ROZLATYWAŁY SIĘ....

    OdpowiedzUsuń
  12. Ojej, szkoda, że nie wyszły.

    Zastanawiam się, dlaczego.
    Może za dużo mąki?
    Za dużo kulek wrzuconych na raz do niezbyt dobrze rozgrzanego tłuszczu?

    Robiłam je kilka razy i podobna sytuacja miała miejsce tylko raz, kiedy to zrobiłam kuleczki, wstawiłam do lodówki, a później chciałam je usmażyć. I faktycznie wtedy zaczęły się rozlatywać, ale zaczęłam smażyć mniejszymi partiami i jakoś się udało uratować część z nich.

    Dziękuję za komentarz.

    OdpowiedzUsuń