Małe co nieco do kawy. Cytrynowe, a jednak słodkie. Rozkosz dla podniebienia. :)Szybko się robi, niestety na spróbowanie trzeba poczekać...8 godzin! Chyba, że ktoś wcześniej zaatakuje lodówkę. :)
♥ Oryginalny przepis: Lubię gotować 7/2011
♥ Zobacz też: CIASTA, CIASTECZKA I DESERY
Przygotowanie:
Masło roztopić. Herbatniki pokruszyć na bardzo drobną miazgę. (Świetnie sprawdza się tutaj malakser).
Rozgrzać piekarnik do 175 stopni.
Wymieszać okruchy herbatników z masłem i cukrem.
Masę równomiernie rozłożyć na dnie formy, ubić specjalnym wałeczkiem lub dnem szklanki.
Piec 10 minut, następnie wyjąć i ostudzić. Nie wyłączać piekarnika.
Przygotować masę: połączyć skondensowane mleko z żóltkami, dodać sok z cytryn i bardzo dokładnie wymieszać.
Rozsmarować na podpieczonym spodzie, piec jeszcze 15 minut.
Formę z ciastem odstawić do ostygnięcia. Przykryć i wstawić na 8 godzin do lodówki.
Bezpośrednio przed podaniem ubić na sztywno śmietanę kremówkę, jesli jej używamy. Ciasto posmarować bitą śmietaną, pokroić na porcje i od razu podawać.
Dodatkowo można ozdobić plasterkami cytryny.
Na koniec - kolorowa i radosna twórczość Oli :)
Ostatnio stałam się wielką fanką tarty cytrynowej. Co prawda przepis, z którego korzystam jest inny niż Twój, ale ten wygląda baaardzo zachęcająco. Szczególnie mleko skondensowane w kremie :D Na pewno wypróbuję. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń