Kukurydza po saunie i pierś, której łyso - czyli kukurydza gotowana na parze,
polana odrobiną masła, bez soli, która jest tutaj całkowicie zbędna
oraz pierś z kurczaka z odrobią masła i żółtego sera, ale bez pustych kalorii w postaci panierki. :)
Komunikat: Zmieniłam adres bloga, dlatego jeśli obserwowałas Relishingmeals.blogspot.com obserwujesz, jest już nieaktualny. Problemy techniczne były tego powodem. :( Zapraszam na nowy: relishmeals.blogspot.com
proste i smaczne propozycje na dobre jedzonko ;)
OdpowiedzUsuńpyyycha!
Pozdrawiam i zapraszam do siebie;)
Kompletnie zgłodniałam, pyszne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia! To się nazywa kulinarny artyzm ;)
OdpowiedzUsuńKomunikat:
OdpowiedzUsuńZmieniłam adres bloga, dlatego jeśli obserwowałas Relishingmeals.blogspot.com obserwujesz, jest już nieaktualny. Problemy techniczne były tego powodem. :( Zapraszam na nowy: relishmeals.blogspot.com
Pozdrawiam,
whiness
Piękna sztuka podawania:)
OdpowiedzUsuńsmaku narobiłaś tymi fotkami:D
OdpowiedzUsuń