Szalenie proste rigatoni

Był czas, kiedy myślałam, że trzeba stać cały dzień nad garami, żeby móc zjeść coś pysznego. Ba! Twierdziłam również, że wymagane są niespotykane składniki, za którymi trzeba się porządnie nachodzić, bo ciężko je gdziekolwiek dostać. 
A później rozpiera cię duma, kiedy mąż albo goście zachwycają sie twoim daniem, a ty tylko uśmiechasz się pod nosem, bo znasz ten jeden jedyny sekretny składnik, który nadał ten smak... :)
Jest jeszcze opcja numer dwa -wpadasz styrana do domu, przytargałaś te wszytskie dziwnie brzmiące składniki, oglądasz...i właściwie, gdyby nie przepis, nie wiedziałabyś, czy to ugryźć, czy tylko powąchać, czy to na surowo, a może na masełku...? I zabierasz się za trudną sztukę, jaką jest przygotowanie potrawy o nazwie niczym łamaniec językowy. Już po chwili brakuje ci rąk - tu trzeba zająć się wrzącą wodą, tam przemieszać, a tam pokroić... za chwilę nie wiesz, co dalej, bo trzeba przekręcić stronę w książce kucharskiej, a ty właśnie ręce masz upaprane ciastem, które jakoś tak dziwnie się klei.... Wreszcie nastepuje kuchenna kapitulacja, machasz białą ścierką. Dziś na obiad będzie jajecznica. :)
Tak naprawdę wcale nie trzeba się męczyć, żeby nasze kubki smakowe szalały z rozkoszy. Dzisiaj proponuję coś prostego - rigatoni z suszonymi pomidorami z oliwy, czosnkiem oraz dużą ilością pietruszki.


Składniki dla 2 osób:

  • 200g makaronu rigatoni
  • 3 duże ząbki czosnku
  • pęczek pietruszki
  • 30ml oliwy z oliwek
  • 65g suszonych pomidorów z oleju albo oliwy (odsączone)
  • świeżo zmielony kolorowy pieprz
  • sól



Przygotowanie:


Makaron ugotować al dente  w osolonej wodzie. Czosnek obrać. Pietruszkę drobno posiekać.

Na patelni rozgrzać oliwę, dodać do niej przeciśniety przez praske czosnek i smażyć przez minutę. Nastepnie zdjąć z ognia i pozostawic na patelni.

Na patelnie wrzucić rigatoni oraz pokrojone w paseczki pomidory oraz pietruszkę.
Całość wymieszać, doprawić świeżo zmielonym pieprzem oraz ewentualnie solą.







5 komentarzy:

  1. Czasem najprostsze rzeczy sa najpyszniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pychota :) Robię podobnie, dodaję jeszcze oliwki i kapary :)
    Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się z Maggie: proste (często z małą ilością składników) jest po prostu najlepsze.
    Niestety pasty najczęściej nie są zbyt fotogeniczne, ale u CIebie pokazały się od świetnej strony! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wspaniałości ;)
    uwielbiam dania z makaronu.

    OdpowiedzUsuń