Przekąska ta nie wymaga ani zbyt wielich nakładów finansowych, ani czasowych.
Zaskakujace jest to, że z dwóch składników można zrobić coś tak efektownego.
Podajemy z ulubionym sosem.
Składniki:
- płat gotowego mrożonego ciasta francuskiego (276g)
- 8-9 parówek
Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzać do 200 stopni.
Ciasto pociąć na paski o grubości około 3 cm. (U mnie ciasto o wymiarach 26X37cm pocięłam na 8 długich pasków.)
Następnie owijać każdą parówkę, od jednego do drugiego końca.
Parówki ułożyć na blaszce i piec w nagrzanym piekarniku około 20 minut.
Parówki można podawać w całości, pokroić na mniejsze kawałki i w każdy wbić wykałaczkę albo przekroić wzdłuż i włożyć do środka sos.
jejku jak ja uwielbiam parowki w ciescie francuskim...az mi sie w brzuchu przekrecilo...a tu dieta.. :(
OdpowiedzUsuńsuper !!
Ooo to nasza ulubiona przekąska z Panem Narzeczonym! Jest makabrycznie kaloryczna ale też przepyszna i prosta do zrobienia! Polecamy! :)
OdpowiedzUsuńFajna przekąska, zdjęcia cudowne:-)
OdpowiedzUsuńOj tam, czasami można sobie pozwolić na takie szaleństwo! Podoba mi się tutaj, obserwuję!
OdpowiedzUsuńpyszne są parówki w cieście francuskim! :D
OdpowiedzUsuńRzadko jadam parówki,ale w cieście bardzo lubię,moja Mama robi w drożdżowym.A co to za sosiki serwujesz do nich?
OdpowiedzUsuńAgusik - tym razem jedliśmy z sosem czosnkowym i zwykłym poczciwym ketchupem. :)
OdpowiedzUsuńmniam, lubię parówczaki spowijany w cieście francuskim:)
OdpowiedzUsuńw ogóle smacznego bloga prowadzisz... można karmić się pomysłami, przepisami i pięknymi zdjęciami!:)
Pozdrawiam.
Paulina - zapraszam jak najczęsciej! :)
OdpowiedzUsuńTak prosto, a jak smacznie :)
OdpowiedzUsuńto również jedno z moich ulubionych dań ;)