Panna cotta z konfiturą jagodową i niebieską galaretką

Drugie podejście do tego deseru - teraz już jest nieco bardziej klasycznie niż ostatnio. Zobacz: Ciasto panna cotta. Tym razem użyłam prawdziwej wanilii i samej śmietanki - poprzednim razem zrobiłam pół na pół z tłustym mlekiem.


Składniki (na dwa duże pucharki lub kilka mniejszych porcji):
  • 500 ml śmietanki 30%
  • laska wanilii
  • 4 łyżki cukru pudru
  • 2 łyżki białego wina
  • 2-3 łyżeczki zelatyny (zgodnie z zaleceniami producenta na 500 ml)
  • niebieska galaretka (u mnie: pół opakowania zalane 250 ml wody)
  • kilka łyżeczek jagodowej konfitury

Przygotowanie:

Żelatynę dokładnie wymieszać z kilkoma łyżkami ciepłej wody i odstawić.

W garneczku umieścić wszystkie pozostałe składniki panna cotty - śmietankę, cukier puder, wino i ziarenka z całej laski wanilii.
Mieszając, podgrzewać na wolnym ogniu - do rozpuszczenia cukru.

Dodać żelatynę, cały czas podgrzewać i mieszać aż żelatyna się rozpuści.

Lekko przestudzić i rozlać do pucharków. Wstawic do lodówki do całkowitego stężenia.

Przygotować galaretkę w 250 ml wody, przestudzić.

Na panna cottę nałożyć odrobinę konfitury (na środek) i delikatnie zalać przestudzoną galaretką. Odstawić do stężenia.





10 komentarzy:

  1. wygląda po prostu rewelacyjnie, jeszcze moje ulubione kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. noo biało-niebiesko :) taka kosmiczna wyszła Ci ta panna cotta, ale fajnie fajnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. fantastyczna :) takiej wersji jeszcze nie widziałam :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Efektowny deser, bardzo mi się podoba ! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie deserowe Kamikaze!! Cudo dla oka!! Myślę, że smak ma także nieziemski. Fantastyczny pomysł z tym błękitem..

    OdpowiedzUsuń
  6. Panna cotta jest zawsze pyszna i kązda nowa wariacja na jej temat jest warta zauważenia ;)

    OdpowiedzUsuń