Sałatka, do której można wrzucić właściwie wszystko.:) Jest dobrą okazją do wykorzystania kurczaka z rosołu, pozostałej po imprezie pieczeni, czy kawałów wędlin. Jeśli nie lubimy kukurydzy albo groszku, możemy z nich zrezygnować albo zastąpić je czymś innym.
Przygotowanie:
Makaron połamać na mniejsze kawałki, zalać gorącą wodą, przykryć, poczekać aż zmięknie i napęcznieje, odlać nadmiar wody.
Kurczaka pokroić na mniejsze kawałki, paprykę na paseczki, przełożyć do miski.
Polać sosem sojowym, oprószyć solą i pieprzem, wymieszać.
Na patelni rozgrzać oliwę, wrzucić kurczaka i paprykę, smażyc około 6 minut, od czasu do czasu mieszając.
Kukurydzę i groszek odsączyć.
Makaron, kurczaka, paprykę, kukurydzę, groszek i majonez wymieszać, w razie potrzeby doprawić solą i pieprzem.
Robie podobną pyszności :)
OdpowiedzUsuńTo prawda,ten makaron świetnie się sprawdza min. w takich sałatkach. Nawet teraz chętnie bym zjadła. Mogę troszkę?
OdpowiedzUsuńpyszności:) i jaka kolorowa ta sałatka!
OdpowiedzUsuńO tak, ta sałatka świetnie smakuje z różnymi składnikami. Świetne jest to, ze można ją za każdym razem w inny sposób przygotować :)
OdpowiedzUsuńPomysłowa i pyszna. Też czasem podobną robię. Życzę słoneczka :) Dorota
OdpowiedzUsuń