Miła odmiana dla mięsnych burgerów. I wiecie co? Według mnie stanowią dla nich poważną konkurencję.:) Do podania proponuję domowy majonez zrobiony z awokado oraz ketchup, który również możemy zrobić sami. :)
Przygotowanie:
Fasolę namoczyć na noc, następnie ugotować do miękkości z łyżką cukru i łyżeczką soli. Pozostawić w wodzie jeszcze na około godzinę.
Fasolę odsączyć (woda może się przydać później) i zmiksować razem z cebulą w malakserze albo przy pomocy blendera ręcznego na masę o jednolitej konsystencji. (Jeśli chcemy możemy wcześniej podsmażyć cebulkę na niewielkiej ilości oliwy, ale nie jest to konieczne). Jeśli masa będzie zbyt sucha albo będzie się ciężko miksować, należy dodać trochę wody, która została z gotowania.
Do zmiksowanej fasoli i cebuli dodać suche płatki owsiane, otręby żytnie i drobno posiekane zioła, jeśli używamy. Doprawić solą, pieprzem i czosnkiem granulowanym lub świeżym przeciśniętym przez praskę.
Masa powinna być na tyle gęsta, żeby można było formować z niej kotlety. Dodawać stopniowo po trochu mąki, żeby zagęścić i usztywnić masę. Następnie oprószać ręce w mące, brać trochę masy i formować kulki, a następnie lekko je spłaszczać i smażyć na rozgrzanym tłuszczu z obu stron. Poczekać aż kotlet dobrze usmaży się z jednej strony i dopiero wówczas ostrożnie przekręcać na drugą.
Bułki przekroić, posmarować górę i dół majonezem z awokado, układać na nich po trochu rukoli i po jednym kotlecie, polać ketchupem i składać.
wyglądają przesmacznie, strach pomyśleć jak muszą smakować! :)
OdpowiedzUsuńjeju jakie extra!!!!!! no nie mogę się napatrzeć, a ślinka cieknie mi do samej ziemi !
OdpowiedzUsuń