Pierogi z botwinką i fetą to coś dla osób lubiących słone potrawy. Feta zdziałała tutaj swoje. :) Tym razem postanowiłam zrobić nieco inne ciasto niż zazwyczaj. Do tej pory trzymałam się przepisu: mąka, woda, sól, masło. Nigdy nie dodawałam jajka. Teraz wykorzystałam pzrepis z książki Pierogi, kluski, knedle, wyd. Prószyński Media, 2012, gdzie do ciasta dodaje się żółtko. Przyznam, że się nie zawiodłam i ciasto wyszło naprawdę dobre. :)
Zajrzyjcie również do działu PIEROGI I SPÓŁKA. :)
Składniki (około 45 pierogów):
ciasto:
- 400 g mąki pszennej
- żółtko
- 2 łyżki masła
- 250 ml szklanki letniej przegotowanej wody
- sól
- około 300 g botwinki
- 270 g fety
- łyżka masła
- świeżo mielony czarny pieprz
- łyżka listków świeżego tymianku (lub więcej)
Przygotowanie:
Botwinkę umyć, drobno posiekać (oddzielnie listki i łodyżki).
Na patelni rozgrzać łyżkę masła, wrzucić pokrojone łodyżki. Dusić pod przykryciem kilka minut (około 5), nastepnie dodać pokrojone listki i dusić kolejne 7 minut, od czasu do czasu mieszając.
Zdjąć z ognia. Do botwinki dodać pokruszoną fetę, wymieszać. Doprawić pieprzem, dodać listki tymianku. Wymieszać.
Na blat/stolnicę przesiać mąkę, dodać żółtko, masło, szczyptę soli. Stopniowo dodając mąkę, wyrabiać ciasto.
Kiedy ciasto będzie już gładkie i elastyczne, należy przykryć je ściereczką i pozostawić tak na kilkanaście minut.
Po tym czasie ciasto rozwałkować na cienki placek i szklanką lub foremką wycinać krążki.
Na środek każdego krążka nakładać farsz i zlepiać pierogi.
Zagotować lekko osoloną wodę. Wrzucać do niej pierogi i gotować jeszcze przez chwile po wypłynieciu na powierzchnię. Wyjmować łyżką cedzakową.
niesamowicie wygladają, aż ślinka cieknei. A połączenie botwinki i fety brzmi bardzo smacznie:)
OdpowiedzUsuńSmak bardzo interesujący. :)
Usuńrobiłam takie szkoda że nie ma inspiracji - pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDusia, nie wiedziałam, że u Ciebie też takie są. :)
UsuńJeśli inspiruję się jakimś konkretnym przepisem, zawsze podaję źródło, ale tym razem tak nie było. Zestawienie fety i botwinki było mi znane z pewnego przepisu na tartę.
Pozdrawiam. :)
Ale fantastyczny pomysł na pierożki. Z pewnością je zrobię bo mnie zaciekawił farsz.
OdpowiedzUsuńPolecam, ale ostrzegam, że farsz jest słony. :)
Usuń