Okazuje się, że frytki wcale nie muszą być zrobione z ziemniaków. Na stronie Vege z miłością trafiłam na przepis na fryki z selera. Poza selerem, oliwą i przyprawami, których rodzaj i ilość możemy modyfikować, nie potrzebujemy nic wiecej. :) I wiecie, co Wam powiem? Że te frytki są absolutnie rewelacyjne i śmiało mogą konkurowac z tymi ziemniaczanymi. :)
♥ Źródło przepisu: Vege z miłością/Frytki z selera
Przygotowanie:
Piekarnik nagrzać do 200 stopni C. Blachę wyłożyc papierem do pieczenia.
Seler obrać i pokroić w słupki.
Frytki przełożyć do miski, dodać oliwę i przyprawy, wymieszać.
Rozłożyć na blasze i wstawić do piekarnika.
Piec około 30 minut.
Ale fajny pomysł i jaki zdrowy :-)
OdpowiedzUsuńZjadłam przed chwilą, tylko curry pominęłam i dałam grubo zmielony czarny pieprz. Pyszne są, do tej pory smażyłam na patelni i skromniej przyprawiałam. W smaku fryty z selera są lepsze od ziemniaczanych, tylko nigdy mi nie chrupią :< Wychodzą ci chrupiące? Jakieś wskazówki?
OdpowiedzUsuńTe, które były cieńsze i bardziej się przypiekły chrupały, ale to małe wyjątki, bo cała seria chyba nigdy nie wyjdzie idealnie chrupiąca.
UsuńNie zaszkodzi jednak próbować. Jeśli uda mi sie osiągnąć pożądany efekt, na pewno dam znać. :)
na pewno zrobię uwielbiam takie smaki..
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł! Nigdy nie próbowałan takich frytek, pora to zmienić:-)
OdpowiedzUsuńNas osobiście frytki z selera mocno rozczarowały. Być może coś robiliśmy nie tak, więc jeśli masz jakąś uwagę, chętnie posłuchamy: http://www.jakugotujesz.pl/?recipes=frytki-z-selera
OdpowiedzUsuńMieliśmy spore nadzieje związane z tymi frytkami. Rozbudziły je placki selerowe, które okazały się lepsze od ziemniaczanych. I to mówią miłośnicy tych drugich! http://www.jakugotujesz.pl/?recipes=placki-z-selera
Tak więc u nas w pojedynku seler - ziemniak 1:1 ;-)
Pozdrawiamy!:)