Ostatnio cukinia często gości na naszych stołach. Niby taka niepozorna, a daje tak wiele możliwości. Poza zupą cukiniową, której jestem ogromną fanką, można zrobić roladki cukiniowe, czy placuszki. Zresztą, nie będę dłużej wymieniać - po prostu zobaczcie sami:
Przygotowanie:
Piekarnik nagrzać do 200 stopni C.
Ząbki czosnku oddzielić od siebie, ale nie obierać ich z łupinek. Włożyć do małego naczynia do zapiekania, polać oliwą, przykryć, wstawić do nagrzanego piekarnika i piec około 30 minut.
Kiedy czosnek przestygnie, obrać go z łupinek, przełożyć do małej miseczki, rozgnieść dokładnie widelcem, dodać jogurt grecki, doprawić sokiem z cytryny, cukrem, solą i pieperzem. Polac na wierzchu odrobiną oliwy.
Cukinię umyć, osuszyć, nie obierać, zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Połączyć z mąką pszenną i ziemniaczaną, dodać mleko, przyprawić solą i pieprzem. Smażyć na rozgrzanym tłuszczu. Wyjmować na ręcznik papierowy, żeby pozbyć się nadmiaru tłuszczu.
Podawać z sosem czosnkowym lub innymi ulubionymi dodatkami.
Też dziś na obiad robiłam placuszki z cukinii :D Pycha! Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńno nie znowu cukinia...
OdpowiedzUsuń:)
Ten sos mnie zaintrygowała i to nawet bardzo! :)
OdpowiedzUsuńOj pyszne, pyszne! Moje ulubione! Pozdrawiam Dorota
OdpowiedzUsuńKoniecznie musze sprobowac :)Ola z buenaappetite.blogspot.co.uk
OdpowiedzUsuń