Sobotnie powroty...

O ile sobotni poranek nie napawa mnie przeważnie radością (z racji szkoły, rzecz jasna), to powroty do domu po tym umysłowo ciężkim dniu są naprawdę przyjemne. :)
Szczególnie, jeśli na stole czekają takie pyszności. Krewetkowe szaleństwo. Uwielbiam!

Zdjęcie nie jest może z górnej półki, ale smak naprawdę niepowtarzalny. :)

Życzę wszystkim miłego i obfitującego w różne smaki weekendu!






Kolorowe naleśniki

Dzisiaj ciąg dalszy wczorajszego wpisu. A mianowicie - wariacje na temat naleśników. Żeby przełamać monotonię zwykłego naleśnika, postanowiłam odrobinę urozmaicić przepis. Ciasto, które przeważnie robione jest u mnie "na oko" podzieliłam na trzy części i do każdej z nich dodałam inny składnik, który sprawił, że moje naleśniki przybrały różne kolory.
Wykorzystałam zagęszczony syrop z mango, mięty oraz domowej roboty sok wiśniowy. Efekty widoczne na załączonych zdjęciach. W przyszłości z pewnością poeksperymentuję z innymi barwnikami.



Przykładowy przepis na ciasto naleśnikowe:
(u mnie wyszło 8 naleśników)
  • 2 szklanki mąki
  • 1,5 szklanki mleka
  • 1 szklanka wody
  • jajo
  • szczypta soli
  • 2 łyżki oleju
  • ewentualnie- tak jak u mnie - coś do zabarwienia
Wszystko wymieszać na gładką masę i smażyć.














Pieczarkowa inna niż wszystkie


Oryginalny przepis pochodzi z małej książeczki: Z KUCHENNEJ PÓŁECZKI-ZUPY








Składniki:
  • 40g masła
  • 500g pieczarek pokrojonych w plasterki (ja czasami dodaję też suszone grzyby)
  • 1 cebula drobno posiekana
  • 20g mąki
  • litr bulionu warzywnego lu drobiowego
  • 2 łyżki białego wytrawnego lub półwytrawnego wina
  • 3/4 szklanki słodkiej śmietany
  • 2 łyżki soku z cytryny

Przygotowanie:
Rozgrzać połowę masła na patelni, na średnim ogniu, następnie dodać pieczarki, przyprawić solą i pieprzem- dusić około 8 minut, do uzyskania złocistego koloru.
Następnie zdjąć patelnię z ognia.
Pozostałą część masła rozgrzać w garnku na średnim ogniu. Wrzucić cebulę i dusić 2-3 minuty. Mieszając, dodać mąkę i ponownie całość dusić około 2 minut. Następnie, energicznie mieszając, wlać bulion i wino.
1/4 pieczarek odłożyć do oddzielnej miseczki, resztę natomiast dodać do garnka i zmniejszyć ogień. (Teraz też można wrzucić suszone grzybki, jeśli macie ochotę). Gotować około 20 minut pod przykrywką, od czasu do czasu mieszając.
Zupę lekko ostudzić, a następnie rozdrobnić tłuczkiem, robiąc puree; ja zmiksowałam w blenderze-jest to szybszy i wygodniejszy sposób;
Następnie do zmiksowanej już zupy dodać pozostałą część pieczarek oraz śmietanę.
Całość podgrzewać około 5 minut na średnim ogniu.
Dodać sok z cytryny, a w razie potrzeby doprawić.








Przepyszny koktajl mango lassi

Patrząc na zdjęcia, wciąż czuję smak tego koktajlu. Polecam wszystkim miłośnikom mango, a także tym, którzy do mango nie są jeszcze przekonani.

Na to cudo kuchni indyjskiej natrafiłam, przeglądając czasopismo "POLSKA GOTUJE". Autorką przepisu jest Magda, która prowadzi niezwykle inspirujący rogalikblog.pl.




Składniki na dwie porcje:
  • 2 bardzo dojrzałe owoce mango (można też użyć owoców z puszki)
  • pół szklanki tłustego mleka
  • 150 g lodów waniliowych
  • 1/4 płaskiej łyżeczki kardamonu
  • wiórki kokosowe do posypania

Przygotowanie:

Mango należy obrać i pokroić - odłożyć kawałek do dekoracji, a resztę zmiksować na jednolitą masę.

Następnie dodać mleko, lody i kardamon i miksować jeszcze przez chwilę.

Chociaż ślinka nam cieknie na sam widok, to gotowy koktajl trzeba jeszcze wstawić na 15 minut do zamrażalnika.

Podajemy z cząstką mango (o ile jej wcześniej nie zjedliśmy) i wiórkami kokosowymi.   Mniam. :)






Czosnkowa pomidorowa

A oto kolejny z serii szybkich przepisów. Czosnkowa pomidorowa albo pomidorowa czosnkowa, sama nie wiem, który ze smaków dominuje.
W każdym razie, zestawienie tego typu bardzo przypadło mi do gustu.







Składniki:
  • 750 ml intensywnego wywaru warzywnego
  • pół litra domowego przecieru pomidorowego (zaznaczam-domowego :) )
  • 2 główki czosnku
  • przyprawy wedle gustu
  • 2 łyżki oliwy
  • natka pietruszki do posypania

Przygotowanie:
    Czosnek obieramy-ząbki z jednej główki siekamy na drobno, z drugiej - zostawiamy w całości lub kroimy na pół. W garnku podgrzewamy oliwę, na której  podduszamy czosnek.
    Następnie zalewamy to przecierem pomidorowym, chwilę gotujemy i dodajemy wywar warzywny. Całość należy zagotować i doprawić do smaku ulubionymi przyprawami. I gotowe!

    Podawać z makaronem i natką pietruszki.













    Niedzielne wspomnienie i deszczowy poranek


    Wiosna w tym roku jest wyjątkowo figlarna. Wczoraj przecudowne słońce pognało nas na Pole Mokotowskie, gdzie spędziliśmy miłą część dnia, rozkoszując się widokiem zielonej trawy, kwitnących drzew i dzieci radośnie uciekających przed rodzicami. :)







    Dzisiaj niestety nie było już tak różowo i sielankowo. Wstanie z łóżka było trudniejsze, niż można przypuszczać. A wszystko za sprawą szarego nieba i deszczu, który bądź co bądź, nie nastraja zbyt optymistycznie, w szczególności, że we mnie w środku już buszuje wiosna i tego samego oczekiwałabym od pogody.
    Na nogi postawiła mnie kawa, która jest już moim codziennym małym rytuałem.
    A teraz zastanawiam się, co by tu zrobić na obiad...a raczej obiado-kolację :)

    Życzę wszystkim miłego popołudnia. :)